Mieszkanie |
Coraz częściej myślę o tym, żeby mieć własne miejsce na Mazurach, do którego można uciec od miejskiego zgiełku. W trakcie poszukiwań trafiłam na mieszkania w mikołajkach 50 m2 – i przyznam, że brzmi to bardzo kusząco. Taka przestrzeń wystarczyłaby mi w zupełności na letni wypoczynek i krótkie wypady. Ciekawi mnie, jak wygląda sprawa z wykończeniem i czy można je dopasować do własnych potrzeb. Może ktoś już inwestował w ten projekt i może podzielić się doświadczeniem? |